Ziemniaczana z fenkulem i jablkiem czyli Zupowy Wtorek odc.76

Pada deszcz, z dachu zmył resztki śniegu i ostatnie promyki zimowego słońca. 
Jest niemal jesiennie a w domu choróbsko, gorączka i kaszel nadal trwają. Czym tu się pokrzepić? Musiałam wymyślić coś na ciepło, coś co Córcia zje na obiad, co łatwo przełknie jej chore gardło. Pomyślałam o zupie a potem zajrzałam do "Warzywa" i wiedziałam, że w ruch pójdą jabłka, ziemniaki i fenkuł. 
Zapachniało magią i uwarzyłam wspaniałą, prostą zupę pachnącą pieczonym czosnkiem.



Ziemniaczana z fenkułem i jabłkiem

2 kwaśne jabłka, obrane
1 fenkuł
4 ząbki czosnku, nie obrane
6 ziemniaków
1 cebula
4 gałązki tymianku
4 łyżki oleju
sól, pieprz
3 szkl. wywaru warzywnego
125 ml białego wina

Jabłka kroimy na ćwiartki, fenkuł pozbawiamy wierzchniej warstwy i kroimy w plastry.
Na blachę wkładamy jabłka i fenkuł, polewamy 2 łyżkami oleju, solimy i pieprzymy i posypujemy listkami z 2 gałązek tymianku. Mieszamy i pieczemy 30 minut w 200 st.C.
W tym samym czasie ziemniaki myjemy i kroimy w kostkę, cebulę siekamy.
Na pozostałym oleju smażymy cebule z ziemniakami ok 5 minut. Dolewamy wino i redukujemy. Zalewamy 2 szkl. wywaru i gotujemy ok 15 minut (do miękkości ziemniaków).
Upieczone jabłka i czosnek wyciśnięty z łupinek zalewamy resztą wywaru. Dorzucamy trzy łyżki ugotowanych już ziemniaków i blendujemy na gładki krem. Wlewamy go do garnka z zupą.
Solimy, pieprzymy, wsypujemy listki z pozostałych gałązek tymianku. Przekładamy do garnka upieczonego fenkuła. Całość zagotowujemy i podajemy.


Komentarze

  1. Bardzo lubię Twoje zupowe wtorki! Tyle inspiracji! Dla kogoś, kogo zupa raczej w zęby kole to naprawdę ważne, żeby była smaczna. :) Cmok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda! u nas zupy są sporadycznym obiadem bo Małżon nie jada takowych :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty