Lazanki z kiszona kapusta curry i Warzywo

Bardzo przykro mi to pisać ale nawalam. Mam takie poczucie...
Gotuję, robię zdjęcia i co? leżą i czekają kiedy będę miała czas a tego właśnie mi jakoś brak.
Laptop często mieszka w szafie i nawet nie myślę, żeby go wyjąć i zajmuję się całkiem czym innym.
Dzisiaj jestem w domu sama i postanowiłam część czasu spędzić pisząc do Was :) oczywiście wpierw musiałam się uporać z odkurzaniem, trzema praniami, gotowaniem, jeszcze mam zamiar chwile poczytać... uda mi się?

Danie o jakim chciałam wspomnieć to łazanki z kiszoną kapustą pachnącą curry. 
Przepis pochodzi z książki "Warzywo" Dominiki Wójciak. 
Jest to pikantne, kwaskowe danie wege. Córci smakowało i Małżonowi również, mi również choć ja nie jestem obiektywna bo mi prawie wszystko smakuje :)


Lazanki z kiszona kapusta curry

500 g kiszonej kapusty
2 łyżki oleju
1 cebula
2 ząbki czosnku
kawałek imbiru wielkości kciuka
1 łyżka przyprawy curry
opcjonalnie 2 papryczki chili, czerwone, posiekane
150 g makaronu łazanki
1 pęczek natki
sól, pieprz

Kapustę odciskamy i siekamy.
W rondlu rozgrzewamy olej i szklimy drobno posiekana cebulę. Dodajemy starty czosnek i imbir i smażymy razem 2 minuty.
Dodajemy curry, papryczki i smażymy kolejną minutę. Dorzucamy kapustę, mieszamy i dusimy pod przykryciem ok 20 minut.
W tym czasie gotujemy makaron. Powinien być półtwardy. Makaron odcedzamy zachowują odrobinę wody z gotowania.
Do rondla z kapustą wkładamy makaron i podgrzewamy.
Jeśli potrawa jest sucha dolewamy wody z makaronu.
Doprawiamy solą i pieprzem oraz curry jeśli jest mało wyrazisty smak.
Przed podaniem posypujemy natka pietruszki.


Chciałam Wam również napisać kilka słów o książce z jakiej pochodzi to danie.
"Warzywo" jest pięknie wydane. Zawiera mnóstwo apetycznych zdjęć i smakowitych przepisów.
Dominika Wójciak zaprasza na potrawy wegetariańskie i wegańskie stosując podział na gatunki warzyw. Znajdziemy tu dział poświęcony burakom, marchwi, kapuście, cukinii, ziemniakom, bobowi, kalafiorowi, fasoli i dyni a także rabarbarowi. Nie są to tylko potrawy wytrawne ale również ciasta i desery. Zdjęcia mówią "Zjedz mnie" i tak tez czynię realizując kolejne receptury :)
Poniżej chciałam Wam pokazać kilka zdjęć książki na zachętę, gdyż zdecydowanie warto mieć tę książkę!!!

świetna kolorystycznie i zwracająca uwagę okładka

przydatny kalendarz sezonowy

obłędne zdjęcie croissantów powala już na samym początku

każde warzywo ma swój prywatny opis :)

ciacho marchewkowe kusi...

... i kolorowa sałatka też!


Komentarze

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty