Polpetone w cydrowym sosie czyli Niedzielne Mielenie odc.25

Kotlety i pieczenie z mielonego mięsa są nam bardzo bliskie. Wszelkich klopsów i pulpetów zrobiłam setki. Pieczeń rzymska robiłam również kilka razy. A co z Polpetone? Nazwa prawie swojska ale pochodzi z Włoch. Dzisiejszego popołudnia skorzystałam z inspiracji dostarczonej mi w "Kocham Toskanię". Nie trzymałam się w 100% przepisu ale efekt i tak był wspaniały. Moje Polpetone podałam na ciepło, z surówką i ziemniakami oraz z fenomenalnym sosem z cydru, z czosnkiem.


Polpetone w cydrowym sosie

700 g mielonej wołowiny
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
2 rozkłócone jajka
sól
2 łyżki startego sera długo dojrzewającego, u mnie Szafir
bułka tarta
oliwa do smażenia
2 ząbki czosnku, pokrojonego w plasterki
300 ml cydru


Mięso mielone mieszamy dłonią z natka, serem, sola i jajkami. Formujemy jedną lub dwie "kiełbasy". Obtaczamy je w bułce tartej.
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy plasterki czosnku. Gdy się zrumieni zdejmujemy go by się nie spalił, odkładamy do miseczki.
Na patelnie wkładamy mięso i przewracając łopatkami rumienimy z każdej strony. Po tym czasie wlewamy cydr i wkładamy czosnek. Gotujemy 3 minuty, przykrywamy, zmniejszamy płomień do minimum i dusimy ok 35 minut.
W tym czasie nagrzewamy piekarnik do 180 st.C.
Kotlety przekładamy do naczynia do zapiekania i wkładamy do piekarnika. Pieczemy ok 10 minut, u mnie był dodatkowo włączony termoobieg.
Przed podaniem chwilę studzimy. Kroimy w plastry i polewamy sosem powstałym na patelni podczas duszenia.

Komentarze

  1. Chyba się zgadałaś z moim mężem:) u nas też był dziś cydrowy sos, ale z rybą:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty