Pikantny krem z czerwonej papryki czyli Zupowy Wtorek odc.49

Sierpniowa KUCHNIA jest bardzo inspirująca zupowo. Dzisiaj sobie i dzieciakom przygotowałam krem z czerwone, pieczonej papryki. I teraz przyznaje bez bicia, dzieci go nie chciały jeść. Córcia próbowała z garnka i jej smakował ale już w trakcie obiadu orzekła, że ją pali w gardło. I miała rację. Zupa ta jest dość pikantna dzięki imbirowi i nawet dodatek makaronu jaki miały dzieci nie przełamał ostrości. Mi kombinacja smaków przypadła do gustu, szczególnie orzeszkowy posmak i lekkość kolendry.


Pikantny krem z czerwonej papryki

6 czerwonych papryk
500 ml bulionu warzywnego
1 łyżka masła orzechowego
3 cm kawałek imbiru, bez skórki, posiekany
szczypta płatków chili
sól, pieprz
łyżeczka soku z limonki
listki kolendry do dekoracji

Piekarnik nagrzewamy do 220 st.C. Papryki przekrawamy, pozbawiamy gniazd nasiennych, układamy na blaszce wyłożonej papierem. Pieczemy ok 30 minut aż brzegi będą lekko przypalone.
papryki zamykamy na 20 minut w plastikowym pojemniku. Po tym czasie po jednej wyjmujemy i obieramy ze skórki.
Paprykę wkładamy do rondla, zalewamy bulionem. Dodajemy masło, chili i imbir. Miksujemy. Ja zmiksowałam również ugotowane w bulionie marchewki.
Całość zagotowujemy. Doprawiamy sokiem z limonki, sola i pieprzem.
Podajemy posypane kolendrą.


CH_ChocPlay_02_300x250

Komentarze

  1. Jak dla mnie zupa idealna! Biorę przepis do wykorzystania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już czuje że ta zupa trafi w mój gust!Szkoda że nasza uprawa kolendry padła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubie takie zupy - tez robiłam podobną i tez dosc ostra wyszla

    OdpowiedzUsuń
  4. Pikantny to dla Tomasza, bo ja nie przepadam. Za to on będzie wdzięczny ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty