Musaka

Kolejna propozycja z "Kuchni Świata" Gordona Ramsaya. 
Robiłam to danie już kiedyś ale z innego przepisu. Zmodyfikowałam je nieco w miarę szafkowych możliwości. Pachnące i sycące. Polecam.


4 łyżki oliwy
3 cebule, obrane i posiekane
4 ząbki czosnku, posiekane
1 kg mielonej jagnięciny, u mnie wołowina
sól, pieprz
200 ml czerwonego wina, u mnie woda
4 łyżki puree z pomidorów
2 puszki krojonych pomidorów (po 400 g)
2 laski cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego ziela angielskiego
mała garść listków oregano, u mnie suszone
2 duże bakłażany

sos serowy:
75 g masła
75 g mąki pszennej
600 ml tłustego mleka
150 g cheddara lub innego ostrego sera, startego
2 jajka

W dużym rondlu rozgrzewamy oliwę i na małym ogniu smażymy czosnek z cebulą. Powinny zmięknąć i lekko się zrumienić. Zwiększamy ogień, wkładamy mięso, doprawiamy i mieszając smażymy aż się zrumieni. Dodajemy puree i pomidory z puszki oraz resztę przypraw. Gotujemy na średnim ogniu ok 35 minut co i rusz mieszając.
Bakłażany myjemy i kroimy w 1,5 cm plastry. Nacieramy oliwą, sola i pieprzem. Smażymy na lekko rumiano z obu stron na rozgrzanej patelni.

Piekarnik nagrzewamy do 200 st.C.
Robimy sos. Roztapiamy masło, wsypujemy mąkę i gotujemy mieszając ok 2 minut. Stopniowo wlewamy mleko i mieszając cały czas trzepaczką gotujemy ok 8 minut. Dodajemy 100 g sera i doprawiamy solą i pieprzem. Studzimy a następnie dodajemy rozbełtane jajka i dokładnie mieszamy.

W żaroodpornym naczyniu układamy na zmianę bakłażany, sos mięsny i serowy, powinny być trzy takie warstwy. Górną stanowi sos serowy i reszta startego sera. Pieczemy ok 40 minut aż wierzch będzie rumiany a sos będzie mocno bulgotał. Przed podaniem lekko studzimy.

Komentarze

  1. Moja rodzinka uwielbia musakę - jest pyszna, więc dość często gości na naszym stole :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nigdy nie próbowałam musaki... Skąd wzięłaś bakłażany o tej porze roku??

    OdpowiedzUsuń
  3. No niestety z supermarketu :( pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam, w przepisie ktory mialam, uwzglednial cynamon w proszku. fajnie ze z laską! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nawet w supermarkecie nie widziałam... a tak mi się marzy bakłażan albo cukinia...

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak usłyszysz w wiadomościach, że pół osiedla popłynęło, to będzie znaczyć, że zaśliniłam się czytając Twego bloga.
    Muska? Nie masz dla czytelnika litości, oj nie masz!

    OdpowiedzUsuń
  7. Agna pod tym względem Auchan jest dobrze zaopatrzony, i cukinie, i bakłażany obecne :)
    jm bardzo mi przykro że tu i jaja i ser... Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  8. jeju!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak to smakowicie wygląda.....muuusze to zrobić, musze, musze!!! mocham ser, warzywa i wino:D:D:D
    Ps. Auchan...cffaniara;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wakacje w Grecji w środku niby-zimy? Ja baaardzo chętnie :) Najlepszego na nowy rok!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Za wszystkie słówka od Was dziękuję :) a za weryfikacje przepraszam, spamerzy nie dają mi żyć :(

Zimowy pilaw z pęczaku - na wizji

Popularne posty